Kontakt bezpośredni z adwokatem:

+48 668 359 677

Pranie pieniędzy a oszustwo na „słupa” – odpowiedzialność karna osoby, która udostępnia konto

Coraz częściej prokuratura stawia zarzuty osobom, które udostępniły swoje konto bankowe lub dane logowania innej osobie, a potem okazało się, że przez rachunek przepływały pieniądze pochodzące z przestępstwa. W takiej sytuacji pojawia się pytanie: czy „słup” odpowiada jak sprawca prania pieniędzy, czy też jego rola sprowadza się do bycia ofiarą manipulacji? Prawo karne daje tu jasne kryteria, choć praktyka pokazuje, że organy ścigania często próbują nadmiernie rozszerzać odpowiedzialność.

Kim jest „słup” i dlaczego pojawia się w sprawach o pranie pieniędzy?

Określenie „słup” dotyczy osoby, która:

  • udostępnia swój rachunek bankowy lub dane logowania,
  • nie ma faktycznej kontroli nad przepływami środków,
  • często nie zdaje sobie sprawy, że uczestniczy w procederze prania pieniędzy.

Takie osoby bywają wykorzystywane przez grupy przestępcze np. przy oszustwach internetowych („na wnuczka”, „na OLX”, „na inwestycje”), a następnie same stają się podejrzanymi.

Podstawy prawne – art. 299 k.k.

Zgodnie z art. 299 k.k., za pranie pieniędzy odpowiada ten, kto:

  • przyjmuje, przekazuje lub pomaga w transferze środków pochodzących z przestępstwa,
  • działa w celu udaremnienia lub utrudnienia stwierdzenia ich źródła.

Aby mówić o odpowiedzialności karnej, konieczne jest wykazanie, że sprawca miał świadomość, iż pieniądze pochodzą z czynu zabronionego. Bez tego elementu nie można mówić o winie w rozumieniu prawa karnego.

Czy samo udostępnienie konta wystarcza?

Organy ścigania często przyjmują, że już sam fakt udostępnienia rachunku oznacza współudział w praniu pieniędzy. W praktyce jednak prawo karne wymaga więcej – udowodnienia, że „słup” działał świadomie i wiedział, że środki pochodzą z przestępstwa.

W orzecznictwie sądów powszechnych podkreśla się, że:

  • samo udostępnienie rachunku nie przesądza jeszcze o odpowiedzialności,
  • konieczne jest wykazanie, że dana osoba miała świadomość przestępczego pochodzenia pieniędzy,
  • wątpliwości należy interpretować na korzyść oskarżonego (zasada in dubio pro reo).

Granica między nieświadomością a świadomym udziałem

Sytuacje bywają różne:

  • Osoba zmanipulowana – np. ktoś obiecał prowizję za „pomoc w przelewach” i nie wyjaśnił źródła środków. Tu obrona może wskazywać na brak zamiaru i brak świadomości przestępczego charakteru pieniędzy.
  • Osoba świadomie biorąca udział – np. przyjmuje wynagrodzenie za udostępnienie konta, wiedząc, że pieniądze „nie są czyste”. Tu odpowiedzialność karna jest realna.
  • Osoba bierna, ale lekkomyślna – np. nie zadaje pytań, choć okoliczności budziły poważne wątpliwości. W takich przypadkach prokuratura często próbuje przypisać winę, ale sądy zazwyczaj wymagają mocniejszych dowodów zamiaru i świadomości.

Jak bronić osobę, której zarzucono bycie „słupem”?

Obrona w takich sprawach koncentruje się na kilku kluczowych elementach:

  1. Brak świadomości przestępczego źródła pieniędzy – wykazanie, że oskarżony nie wiedział, iż środki pochodzą z czynu zabronionego.
  2. Brak zamiaru – nawet jeśli rachunek został wykorzystany, nie oznacza to automatycznie winy jego właściciela.
  3. Dowody z przesłuchań i dokumentów – korespondencja, ogłoszenia internetowe, komunikacja z osobami, które namówiły do udostępnienia konta.
  4. Opinia biegłego – w zakresie oceny przepływów finansowych, aby wykazać brak aktywnego udziału oskarżonego.

Dlaczego warto działać szybko?

W praktyce prokuratura często traktuje „słupów” jak pełnoprawnych uczestników procederu, co wiąże się z wysokim zagrożeniem karnym – nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Szybka reakcja i skorzystanie z pomocy specjalisty – np. adwokata prawo karne Warszawa – może przesądzić o wyniku sprawy. Profesjonalny pełnomocnik potrafi wskazać, że:

  • brak było zamiaru,
  • oskarżony nie miał świadomości pochodzenia środków,
  • wątpliwości muszą być interpretowane na korzyść oskarżonego.

Podsumowanie

Przestępstwo prania pieniędzy wymaga działania umyślnego i świadomości, że środki pochodzą z przestępstwa. Samo udostępnienie rachunku bankowego, bez wiedzy o przestępczym charakterze pieniędzy, nie powinno prowadzić do skazania.

W orzecznictwie sądów powszechnych wielokrotnie podkreślano, że niedbalstwo czy brak ostrożności nie wystarczą do przypisania winy z art. 299 k.k. Dlatego obrona w takich sprawach opiera się na wykazaniu braku świadomości i zamiaru oraz udowodnieniu, że oskarżony sam stał się ofiarą manipulacji.

Ernest Mocarski

Od ponad dekady naszą misją jest pomoc osobom oskarżonym w sprawach karnych.

Podejmujemy się każdej sprawy zespołowo, przy czym honorarium jest ustalane jak za pojedynczego prawnika. Jesteśmy przekonani, że wspólne myślenie przynosi lepsze efekty niż działanie w pojedynkę, co gwarantuje, że nasza strategia obrony jest zawsze starannie opracowana.

Przeprowadzimy Cię przez labirynt prawa
i przywrócimy wiarę w lepsze jutro.

Rozpocznijmy Twoję obronę w 3 szybkich krokach!

Poznasz swoje szanse na złagodzenie lub uniknięcie wyroku.
Dostaniesz dokładną informacje nt. taktyk i wariantów obrony. Poczujesz, że jesteś w rękach dwócczcionka h skutecznych obrońców. Wróci Ci nadzieja na "lepsze jutro".

Zadzwoń do nas i porozmawiajmy o Twojej sprawie
Umów się na wstępną konsultację i ustalmy warianty obrony
Pozwól nam Ciebie reprezentować i wydostać z tarapatów

Konsultacja 500 PLN. W przypadku podpisania umowy, konsultacja gratis.

Specjalizujemy się w prawie karnym

Zobacz wszystkie usługi