Art. 266 kodeksu karnego to przepis, który zamyka drogę do bezkarnego wynoszenia poufnych informacji z firmy czy urzędu. Stanowi on, że osoba zobowiązana do zachowania tajemnicy – czy to z mocy ustawy, czy umowy (np. NDA) – ponosi odpowiedzialność karną, gdy ujawni chronione dane albo sama z nich skorzysta.
1. Jakie kary przewiduje art. 266 k.k.?
Paragraf 1 (typ podstawowy) obejmuje pracowników, współpracowników, menedżerów, członków zarządu i inne osoby prywatne. Za umyślne złamanie poufności grozi grzywna, kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 2 lat. Co ważne, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego – przedsiębiorca decyduje, czy uruchomić prokuraturę.
Paragraf 2 dotyczy funkcjonariuszy publicznych oraz tajemnic opatrzonych klauzulą „zastrzeżone” lub „poufne”. Ustawodawca podnosi tu górną granicę do 3 lat więzienia, a postępowanie toczy się z urzędu.
W praktyce sąd może obok kary zasadniczej nałożyć obowiązek naprawienia szkody, zakazać sprawcy pełnienia funkcji związanych z dostępem do informacji niejawnych, a przy wyższej winie finansowej dołożyć karę grzywny obliczaną w systemie stawek dziennych (od 10 zł do 2 000 zł każda, łącznie nawet kilkaset tysięcy złotych). Przy niskiej szkodliwości społecznej dopuszczalne jest warunkowe umorzenie postępowania albo „zawiasy”.
2. Kiedy informacje są naprawdę chronione?
Nie wszystko, co firma nazwała sekretem, automatycznie zyskuje parasol karny. Trzeba wykazać trzy elementy:
Poufność – dane nie są powszechnie dostępne w branży.
Walor gospodarczy – ich ujawnienie obniża koszty konkurencji lub daje przewagę rynkową.
Realne zabezpieczenia – NDA, polityka haseł, kontrola dostępu, szyfrowanie.
Jeżeli któryś z tych filarów zawiedzie (np. informacje wiszą na firmowej stronie albo dział IT nie ograniczył uprawnień), obrona może podważyć status tajemnicy, a tym samym podstawę odpowiedzialności z art. 266 k.k.
3. Jak może się bronić osoba oskarżona?
a) Kwestionowanie tajności danych
Pokazanie, że informacje były publiczne, łatwo dostępne lub nigdy nieoznaczone jako poufne odbiera prokuraturze kluczowy argument.
b) Brak umyślności
Art. 266 w typie podstawowym wymaga zamiaru. Udowodnienie, że doszło do pomyłki (np. błędny adres e-mail) albo działania w dobrej wierze (polecenie przełożonego, interes społeczny) może skutkować uniewinnieniem
c) Brak szkody przy zarzucie z art. 23 u.z.n.k.
Prokurator często łączy art. 266 k.k. z art. 23 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Ten drugi wymaga „poważnej szkody” przedsiębiorcy. Jeżeli biegły nie wykaże realnych strat, sprawca może uniknąć surowszej sankcji.
d) Legalność i wiarygodność dowodów cyfrowych
Ataki na łańcuch zabezpieczenia nośników (chain of custody), brak metadanych czy nieprawidłowe przeszukanie komputera mogą wykluczyć kluczowy materiał dowodowy.
e) Dobrowolne naprawienie szkody
Zwrot danych, pisemne przeprosiny czy rekompensata finansowa otwierają drogę do nadzwyczajnego złagodzenia kary lub warunkowego umorzenia (art. 60 i 66 k.k.).
4. Rola, jaką odgrywa adwokat prawo karne
Spory o tajemnice firmowe łączą elementy prawa karnego, cywilnego i informatyki śledczej. Adwokat prawo karne:
weryfikuje, czy dane spełniają definicję tajemnicy przedsiębiorstwa i były należycie chronione;
analizuje NDA, regulaminy, logi IT i inne dowody;
opracowuje strategię – od mediacji i szybkiej ugody po twardą walkę o uniewinnienie;
współpracuje z biegłymi ds. informatyki i rachunkowości, by obalić zarzut „poważnej szkody”;
dba, by działania organów ścigania nie paraliżowały firmy (blokada sprzętu, zajęcie serwerów).
5. Wnioski dla przedsiębiorcy i pracownika
Jeśli prowadzisz firmę: zbuduj jasną politykę poufności, podpisuj klauzule NDA, ograniczaj uprawnienia w systemach IT i szkol pracowników – dopiero wtedy art. 266 k.k. stanie się skuteczną tarczą.
Jeśli grozi Ci zarzut: nie panikuj. Zabezpiecz własne dowody (korespondencję, nośniki, umowy), zbierz potwierdzenia, że dane nie były tajne lub że nie wyrządziłeś szkody, i jak najszybciej skontaktuj się ze specjalistą.
Nawet jeżeli prokuratura stawia zarzut ujawnienia czy wykorzystania tajemnicy, sprawa wcale nie musi skończyć się wyrokiem skazującym. Umiejętna linia obrony, oparta na analizie technicznej i prawnej, często pozwala uniknąć kar lub zamknąć postępowanie na etapie przygotowawczym. Adwokat prawo karne wesprze Cię w każdym z tych kroków, chroniąc zarówno interes majątkowy, jak i reputację.